środa, 7 sierpnia 2013

challenge#7- art journal

Wczoraj musiałam uśpić swojego psa, jest mi smutno więc moja artjournalowa praca poświęcona jest właśnie jemu wg psich lat miał ponad 100 lat. I jak u ludzi upływające lata sprawiają, że zaczyna nam doskwierać ból, choroby, stajemy się niesprawni ruchowo i cierpimy tak samo było z Misiem. Nie sposób było patrzeć na jego ból i cierpienie. Ale 18 wspólnych lat to szmat czasu.....


praca wg mapki


5 komentarzy:

  1. Ciekawa praca, ale tak smutno się zrobiło :( Mój poszedł do psiego nieba po 7 ludzkich latach ... Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny wpis, bardzo mi się podoba

    OdpowiedzUsuń
  3. aż łza zawiesiła się na rzęsie... :( mój również odszedł po ponad 100latach :((( Pozdrawiam i przytulam

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny wpis - myślę, że właśnie takie są najcenniejsze! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń